Jarmarki
Zygmunt Grudziński posiadał przywilej królewski na odbywanie trzech jarmarków w dobrach swarzędzkich jeszcze przed lokacją i te obowiązywały również po nadaniu praw miejskich. Jarmarki odbywały się tu w pierwszą lub drugą niedzielę marca, w dzień św. Małgorzaty (tzn. 13 lipca) oraz w niedzielę po św. Marcinie (ok. 11 listopada). Następnie król Jan Kazimierz w 1664 r. nadał Swarzędzowi cztery nowe jarmarki: pierwszy w niedzielę przed Popielcem, drugi w niedzielę przed Wielkanocą, trzeci w pierwszą niedzielę po św. Michale Archaniele (ok. 29 września) i czwarty w dniu św. Mikołaja Biskupa (6 grudnia). W przeddzień tych jarmarków zezwolono na odbywanie targów na zwierzęta hodowlane, a więc konie, bydło i nierogaciznę. Król Michał Wiśniowiecki w 1669 r. nadał miastu jeszcze dwa dodatkowe jarmarki: jeden w św. Małgorzatę (13 lipca) i drugi w dzień św. Szymona i Judy (28 października).
Władze miasta miały prawo do pobierania opłat targowych i jarmarkowych. Które stanowiły normalny dochód miasta.
Natomiast w 1789 r. król Stanisław August pozwolił miastu, wówczas nadal nazywanemu w dokumentach Grzymałowem na pięć jarmarków, które jednakże nie miały już odbywać się w niedziele i święta jak dotąd. Jarmarki te miały odbywać się w terminach: pierwszy nazajutrz po Nowym Roku, drugi w dzień św. Małgorzaty (13 lipca), trzeci w pierwszy poniedziałek po Wielkiejnocy, czwarty w dzień św. Szymona i Judy (28 października) i piąty w pierwszy poniedziałek po kwietnej niedzieli.
Jarmarki i targi były też okazją do publikowaniu uniwersałów królewskich (m.in. w sprawach podatkowych), a także zarządzeń władz miejscowych oraz właściciela.
Źródło: „Dzieje Swarzędza. Monografia” Stanisław Nawrocki
W dziejach Swarzędza niezmiernie ważnym czynnikiem miastotwórczym był handel. Ze stref kupieckich rekrutowali się najzamożniejsi mieszkańcy tego miasta. Do nich należały największe zakłady w tym mieście. Pod względem narodowościowym był to element bardzo różnorodny. Niewiele było Polaków, zaledwie kilku Niemców, a w większości handel skupiał się w rękach Żydów. Na dużą dynamikę rozwoju handlu w Swarzędzu wpłynęło korzystne i dogodne położenie komunikacyjne oraz bliskość stolicy prowincji Poznania. Jednak rozbiory Polski, lata wojen napoleońskich, powstania narodowo-wyzwoleńcze oraz okresy kryzysów odbijały się w sposób zdecydowanie niekorzystny na rozwoju handlu swarzędzkiego. Od XVIII wieku do lat trzydziestych XIX wieku odbywały się nadal jarmarki dziesięć razy w roku. Terminarz jarmarków ustalony został na poniedziałki po 1 stycznia, przed Wielkanocą, Zielonymi Świętami, na Małgorzatę, przed Bartłomiejem, Michałem, Szymonem, Judą i Mikołajem. W latach czterdziestych XIX wieku władze pruskie przeprowadziły reorganizację targów i jarmarków oraz ograniczyły ich liczbę, pozostawiając w Swarzędzu tylko 4 jarmarki.
W sklepach, kramach i na targowiskach Swarzędza sprzedawano głównie takie towary jak: sól, tekstylia, wełnę, skóry, futra, kożuchy, obuwie, konfekcję ubraniową, pasmanterię, wyroby z żelaza i inne drobniejsze artykuły oraz przedmioty gospodarstwa domowego. Na targach i jarmarkach handlowano bydłem, trzodą, końmi, nierogacizną, drobiem, trunkami, wszelkimi towarami żywnościowymi oraz narzędziami rzemieślniczymi i sprzętem zwłaszcza wyrobów stolarskich. Kupcy ze Swarzędza prowadzili również handel z Królestwem Polskim i Rosją.
Źródło: „Swarzędz 1638-1988” Władysław Białek