Napad stulecia w Swarzędzu/Fragment artykułu/Polityka 23.01.1999 roku

...

Pierwszy wielki napad zdarzył się 10 sierpnia 1993 r. w Swarzędzu. Tamtejsza fabryka mebli korzystała z usług firmy ochroniarskiej Alwas (należącej do byłych funkcjonariuszy SB i Niemca, byłego pracownika ambasady NRD). Feralnego dnia pod fabrykę podjechała furgonetka z bandytami przebranymi za konwojentów Alwasu. Zabrali kasjerkę i 80-letniego fabrycznego strażnika do poznańskiego banku. Tam pobrali pieniądze - ponad 5 mld st. zł - na wypłatę dla pracowników swarzędzkiej fabryki. Rzecz jasna pieniądze do meblarskiej firmy nie dojechały. Skutych kajdankami strażnika i kasjerkę policja znalazła w lesie, niedaleko dymił się wrak furgonetki. Być może sprawcy do dzisiaj pozostaliby nieznani, gdyby nie brak przebiegłości, jakim się wykazali. Furgonetkę potrzebną im do akcji kupili całkiem legalnie i zarejestrowali pod własnymi nazwiskami. Sąd skazał ich na wyroki od 7 do 8 lat więzienia (jeżeli za kratami zachowywali się dobrze, prawdopodobnie są już na wolności). Nie wyjaśniono jednak do końca, dlaczego fabryka lekkomyślnie powierzyła swoje pieniądze przebierańcom. Kto ujawnił im specjalny kod, przy pomocy którego odwołali w Alwasie wyjazd prawdziwych ochroniarzy? Słowem, z kim złoczyńcy współpracowali?

...

Piotr Pytlakowski, Adam Grzeszak, Ewa Winnicka  [wsp.], Jowita Flankowska  [wsp.], Anna Grużewska  [wsp.]

Źródło: www.polityka.pl